A taki breloczek zrobiłam dla mojego Tomka. Wykonany jest z mosiądzu (oj bolą palce! :D ), a wewnątrz ma filcowaną poduszeczkę, która można usunąć jeśli się pobrudzi, albo zwyczajnie znudzi. Brelok ma formę otwartego pudełeczka.
Ciągle nie umiem zrobić zdjęć oddających rzeczywistość, więc wybaczcie jakość. Pracuję nad tym :)
Dlaczego mosiądz? Wydawał mi się bardziej męski, no i szukałam innego koloru niż srebrny.
Mosiądz okazał się materiałem trudnym. Przy grubości 0,8mm nie daje się układać w ciasne skręty, za to pięknie się wygina w łagodne łuczki, po podgrzaniu palcami (jest wdzięcznie sprężysty). No i nie rwie się jak srebrzona miedź.
Powyżej breloczek z tyłu i boku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz