poniedziałek, 12 marca 2012

Agatowa łza

A dzisiaj coś "z duszą". Gdzieś czytałam, że ręcznie robiona biżuteria niesie w sobie ogromny pozytywny ładunek. I chyba coś w tym jest, przecież zanim powstanie taki przedmiot,  autor myśli o nim, widzi go w snach, nosi w duszy. A gdy przychodzi czas tworzenia, każdy skręt materiału, każde wgłębienie, zdobienie są cyzelowane własnymi palcami z wielkim pietyzmem. Potem przedmiot jest gładzony i polerowany, a to przecież jest jak czułe głaskanie :) I serce jakie twórca w proces tworzenia włoży już na zawsze w takim drobiazgu zostaje...



Tym razem zrobiłam duży efektowny wisior wykonany techniką wire-wrapping ze srebra próby 930 i 999. Srebro zostało oksydowane i wypolerowane. Kamień to piękny polerowany agat w ciepłych kolorach otoczony srebrną koroneczką i ozdobiony motywem "roślinnym". Całość ma ok. 10 cm wysokości, i 5 cm szerokości.



U nowego właściciela.

3 komentarze:

  1. Hm...wisior przypomina egipskie oko, ktore ma chornic wlasciela przed "zlym spojrzeniem"...na dodatek kamien jest po czesci niebieski, a tu ten kolor tez na "wlasciwosci" ochronne:) ..generalnie przyszly posiadacz tego cudenka bedzie mial dwa w jednym - piekna ozdobe i amulet:))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Super on wygląda :) wiem bo widziałem na własne oczy ;)

    OdpowiedzUsuń